
wyczajone na ekskursji białostockiej z wr i panem cinusem.
nie wiem, co było w nas większe: radość ze znaleziska czy opadnięcie rąk z powodu wandalizacji tak kunsztownego, dużego blaszonu dokonanej przez prawych aryjskich obywateli.
a tu taki bonus z szerszym kadrem. i tyłkiem sqli.

1 komentarz:
Nooo, duży był. I nie dość, że wandale, to jeszcze nieudolni i leniwi, bo blaszon widoczny świetnie. Tyle dobrego.
Prześlij komentarz